stosownie do przyjętej logiki, na koniec plany bardziej ogólne



nie mogę wam jednak darować choćby jednego zdjęcia zatloczonego pola operacyjnego - wszak kota mam na punkcie operacji, a nie lekarzy

PS. mialam napisać o kocie, ale chyba wolę robić zdjęcia
2 komentarze:
aluc - no comments. BRAWO
a w czym oni tam gmerają ?
dido
gmerają w klatce piersiowej :)
Prześlij komentarz