2011/12/06

jedno

przedstawiam wam jedno

jedno to mój prywatny oraz osobisty notatnik z wszystkiego
jedno to jedno zdjęcie dziennie, za to codziennie (tak otóż, podejmuję to zobowiązanie i sama jestem ciekawa, jak długo w nim wytrzymam)
jedno to zdjęcia tylko i wyłącznie z ajfona, znaczy jedynego aparatu, jaki aktualnie chce mi się wszędzie targać - kto się ajfonowych zdjęć brzydzi, niech się od jednego trzymie z daleka ;)
jedno absolutnie nie oznacza, że migavvki zostają zawieszone czy coś w tym stylu, a nawet wręcz przeciwnie, chociaż faktycznie ostatnio mało się na nich działo
jedno w dodatku ma swoją stronę fejsbukową, którą można lubić, jest zatem społecznościowo wyposażone jak ta lala

do zobaczenia i tu i tam

2011/11/15

dawno dawno temu...

... kiedy człek mógł wyjść z domu z gołemi kolany

img001

img002

2011/10/14

nie ma i nie będzie

najchętniej zapadłabym w jakiś sen jesienno-zimowy i obudziła się w czerwcu

img012

img005

img016

2011/08/19

nadbalaton chili widoczki

img024

img009

img008

img007

img006

img005

img025

a tutaj ćwiczenie takie - niektóre widoczki zdjęłam zarówno za pomocą ajfona udającego lomo

IMG_0921

IMG_0863

IMG_0861

IMG_0859

IMG_0854

dla mnie jednak Helga rulez, czekam jedynie na model z łączem WiFi ;)



wakacje

wakacje, jak wiadomo, składają się z siedzenia w wodzie, skakania do wody i używania sprzętów pływających

img035

img032

img031

img034

w przydomowym basenie natomiast woda miała z 15 stopni, być może dlatego dziecięcie ogarniał czasem nastrój refleksyjny

img030

img028

2011/06/15

linearnie, acz z przerwami

poniższe jest w sumie dowodem na całkowitą zapaść fotointelektualną autorki, czego przejawem jest brnięcie w bezsensowne eksperymenta

może się jednak weźmie
po Wimbledonie na ten przykład

img011
img012
img009
img007
img006
img005
img013
img003
img002
img001

2011/06/10

portret z dziecięciem

wyszła otóż właśnie książka Drogi ku płodności, reklamowana jako "pierwsza tego typu na rynku polskim, o tak szerokim ujęciu tematu niepłodności i jej leczenia, która została przygotowana i napisana wyłącznie przez polskich specjalistów"

promocja tutejsza nie miałaby zapewne miejsca, gdyby nie fakt, że sążnisty, treściwy i gęsty rozdział wstępny do rzeczonej napisała moja permanentna dostarczycielka strawy moralnej, intelektualnej oraz innych ciepłych posiłków, Anka Krawczak, zaś pisząca te słowa wykonała koleżance Krawczak zgrabny portrecik z dziecięciem na potrzeby publikacji

a że portrecik w wersji drukowanej nie do końca zaspokoił nasze potrzeby duchowe, poniżej ulubiona wersja w full kolorze

DSC_3223

2011/05/16

o holender! 2011

królowa na kiju też była, jest w rzeczy samej niezmordowana, ale w tym roku plany bardziej przyziemne