2009/09/03

potwory z jeziora

oj, dawno się nie holgowało...
no to chodźcie!




... jeszcze tylko rytualna kontrola przejrzystości wody...



a tu potwór płci żeńskiej i malownicza zjeżdżalnia z widokiem




w tym miejscu chciałabym zdementować to, co się poniektórym może wydawać - rzeczona aureola rosła MI!!! i tak urosła, że ledwo się do samochodu zmieściła



no to, jak to powiadają, strzała :)



PS. Helga znów wykazuje objawy ostrzenia, chyba ją będę musiała zepsuć

2 komentarze:

Ania Włodarczyk vel Truskawka pisze...

Witam, zajrzałam na Twego bloga podczas internetowej wędrówki. I wsiąknęłam :)

Piękne zdjecia! Zwłaszcza kindersztuba fajnie wyglada (chociaż "Lilka na miękko" tez mnie urzekłą, jakie barwy!).

Pozdrawiam ciepło!

asmo pisze...

no to przyjemnego wsiąknięcia na dłużej życzę